www.pulk2piechoty.fora.pl

Kuba

Zgodnie z prośbą bezimiennego otwieram nowy wątek i przenoszę wskazane posty.

Grafi

Proponuje przemyślec uzupełnienie operacji płaszcz, o operacje wykonania woskowanych pokrowców na rogatywki. Koszt, prostota wykonania niewielki (metr za 12zł czarnego płótna, pare gram wosku pszczelego,terpentyna,z dwa wieczory na wykonanie,z trzy dni na wietrzenie pokrowca Wink

a element doskonale uzupełnia pełne jesienno-zimowe okrycie marszowe żołnierza. Oczywiście sposób woskowania z terpentyną nie jest chyba historyczny, znam go od pszczelarza, jesli ktos poradzi innym jak się to robiło w epoce będę wdzięczny.

bezimienny

Czołem,
Pokrowce na czapki to ciekawy, ale zdecydowanie osobny temat.
Dlatego proszę Administratora o wydzielenie oddzielnego tematu POKROWCE NA CZAPKI i przeniesienie tam dwóch ostatnich postów (Grafiego i mojego).
Pozdrawiam,
W.

Robert SvŁ

Ma ktoś link do strony, lub wykroje pokrowca na rogatywkę?
Pamiętam iż, Darek miał pokrowiec taki całkiem zbliżony do oryginału Wink

.
Proponuje wrzucać foty na forum szkiców i plansz. Nie musieli byśmy mocno hasać po necie w poszukiwaniu interesujących nas rzeczy Smile

.

Kuba

Z racji tego, iż w pułku funkcjonują rogatywki pochodzące z różnych manufaktur, nie da się zrobić pokrowców na tzw. "jeden kopyt”. Powiedziałbym nawet, że praktycznie każdy musi wykonać sobie takowy pokrowiec własnoręcznie, więc wskazane jest by ktoś, o ile może podzielił się wykrojem, który rzecz jasna po pewnych korektach zostanie dopasowany do konkretnej rogatywki.

Grafi

Niestety Kuba masz racje, Ja robiąc pokrowiec wzorowałem się na fotografiach pokrówców chłopaków z 3 i szwoleżerów, ale kształt rogatywki i tak wymusił np. nieco krótsze zakończenie otoku. Jestem za ustaleniem ogólnych wytycznych i ewentualnych korektach dla każdej rogatywki.

Kuba

Grafi, jeżeli posiadasz wykrój, to będę ci wdzięczny za zamieszczenie go na forum.

Grobuś

poruszam na nowo powyższy wątek. Moja Monia właśnie wykonała pokrowiec na moją rogatywkę. Wzór rogatywki mamy od Staśka,a pokrowiec...(pożyczałem od kogoś od nas z Pułku na ostatnim Jonkowie i właściciela proszę o kontakt). Chętnych na ewentualne sztuki zamówień - pisać proszę. Podając wymiary rogatywki można uszyć dowolny wzór.